wtorek, 20 listopada 2012

Aplikacje na smartfona - czy to ambient?

Na skutek pozyskania jakiś czas temy telefonu typu smartfon i możliwości zabawy tymże sprzetem w dalszym ciągu nie jestem w stanie uwieżyć, a czasmi nawet przypuszczać, że insteje aplikacja na niemal wszystko.

Przykładem może być aplikacja na Szczecińskim Cmentarzu Centralnym, dzieki której błyskawicznie możemy odnaleźć poszukiwany nagrobek, co doprowadziło mnie to niemal szoku i spowodowało, iż krazyłam jak "psychicznie" chora między grobami z telefonem w ręku.
http://www.krzysztof.waw.pl/index.php/pl/Aktualnosci/Szczecinski-Cmentarz-Centralny-w-telefonie



Ale nie o tym mowa...

... czy aplikacja w telefonie może stać się nowym źródłem komunikacji, a może się już stała? Czy zastąpi ona ALT, BTL i dotychczas pojnowany Online?

Odpowiadając na pierwsze pytanie wg. mnie tak już się stało i siła tego medium rośnie zaskakująco szybko. Użytkowików smartfonów już nawet tych z 2 reki wzrasta w zaskakująco szybkim tempie.

Odpowiadając na pytanie numer 2. Tak zastapi, ale nie w przeciągu 10-20 lat, gdyz obecne pokolenia grupy produktywnej potrzebują w dalszym ciągu dotknąć, spróbować, trzymać w reku produkt.

Można jednak śmiało stwierdzić, że media interaktywne, w których sami możemy selekcjonować docierajace do nas komunikaty to przyszłość.

Z drugiej strony nie kwalilifikowałabym tego typu działań do Ambient Media,a  jedynie do nowego nośnika wielu rodzajów działań starnradowych i jak i niestanradrowych, społecznościowych jak i szokujących.

Dla Ambitnych polecam prześledzenie rynku smartfonów w Polsce i na świecie. Może i któś z Was stworzy własna, uzyteczną dla innych aplikację.